31 sie
16 sie
Posted by Lena, no comments
To Dedal doleciał. Ikar wzniósł się zbyt wysoko. I w jednym i w drugim przypadku lot, stan lotu okazuje się ideą. Lot kończy się na ziemi. Lot ukorzeniają nogi, wprawiają w ruch ręce, stwarzają marzenia. Lot nigdy się nie kończy, jeśli wyznaczają go granice jaźni. To stan lekkości, wolności albo ucieczki od zgiełku świata. Nie […]
31 lip
Posted by Lena, no comments
Szkic. Obrysowanie formy, kreski. Rysunek w przestrzeni. Twarz. Jedna z naszych wielu masek. Emocja na twarzy. Spokój. Powietrze wypełniające ciało. Duch. Przestrzeń w ciele. Cień na ścianie. 21 gramów. Niedookreślone kształty. Sen. Utkanie z mgły. Oddech, tchnienie.A jeśli zamkniemy jej oczy – ta cała opowieść zdarzy się w środku.
24 lip
Posted by Lena, no comments
Nic nie dzieje się przypadkiem. Od kilku lat wypalam w piecu wykonane w glinie krasnale wrocławskie. Nigdy nie zdarzyło się, aby którakolwiek z rzeźb zaczęła palić się podczas utwardzania. Psyche zaczęła. Popękała, zdeformowała się. Dojrzała w sobie tylko znany sposób. Skoro przypadki nie istnieją – to własnie taka miała być; jak odciski moich palców i […]
Najnowsze komentarze