Media społecznościowe

Przebrnęłam w końcu przez gąszcz hiperłączy.

Program „Kształty czasu” w nieco innym wydaniu, niż tutaj, jest dostępny również na stronie www.instagram.com/ksztaltyczasu oraz na FB. Założenie jest takie, aby w ciągu trzech miesięcy stworzyć rodzaj swobodnej interpretacji wizualnej i słownej poszczególnych rzeźb, które znamy z podręczników historii sztuki. Pojawi się również rodzaj kompendium wiedzy dla zainteresowanych sposobem realizacji figur.

Na ten moment zaprojektowałam w myślach przebieg całej pracy oraz trzy pierwsze figury. Zobaczymy, jak to się rozwinie:). Pojawi się Psyche, Ikar oraz koń trojański.

Wiele lat temu, gdy byłam studentką ASP – każdego poranka zasiadałam przy stole w gronie koleżanek i kolegów rzeźbiarzy. „Zabieraliśmy się” za pracę po około godzinie, od momentu przebrania w garderobę, stosowną do realizacji rzeźby w glinie, drewnie i stali. Bywało, że w ogóle nie przystąpiliśmy do pracy fizycznej, bo „byliśmy zmęczeni samym przebieraniem”. Nad tzw. „paką gliny” pewnego dnia pojawił się szalenie inspirujący i prawdziwy napis: „Myślimy, ale robimy.”.

Właśnie od myślenia zaczyna się proces tworzenia. Gdy już rozpocznie się pracę, to wszystko, jak poprzednie zdanie, zaczyna się w niej „rymować”. Czasami jednak trzeba coś zniszczyć, żeby mogła powstać inna, lepsza jakość. I nie ma w tym procesie miejsca na oglądanie się, na przywiązanie. Nie ma sentymentów. Płynie się dalej. Liczy się to, że każdy krok tworzy kolejny, a krok w tył pozwala jedynie zdobyć dystans , naprawić błędy i coś udoskonalić w „swoim nowym teraz”. Przywiązanie do kształtu, natomiast, zawsze wydawało mi się tożsame ze śmiercią.

W taki własnie sposób będą pojawiały się „Kształty czasu”. Program, który powstaje spontanicznie. Nieco pioniersko. Bo co człowiek może poradzić na koronawirusowe zmiany? Tworzyć. Tworzyć nową jakość. Funkcjonować inaczej, żyć inaczej. A gdy ten program zamknę, najprawdopodobniej będę zaskoczona ilością napisanych słów:).
Dołączy do mnie również moja koleżanka z Pracowni, która odnajdzie kolejnych bohaterów mojego cyklu rzeźb w literaturze.

Zaczynamy od Psyche.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top